Głową w piach to jedyna restauracja w Olsztynie, która proponuje strusia w bardzo dobrym wydaniu. Mięso strusie cenione jest za walory smakowe, zdrowotne oraz za naturalny sposób hodowli. Jest polecane przez dietetyków i specjalistów od żywienia, bo nie zawiera hormonów, sterydów i konserwantów. Należy do najlepszych jakościowo mięs pojawiających się na naszych stołach.

Skąd pomysł na strusia w Olsztynie i jak klienci reagują na strusie burgery, spytaliśmy Patrycję Sołoducha– właścicielkę restauracji.


Skąd wziął się pomysł na otwarcie restauracji, z burgerem ze strusia w roli głównej?
Pomysł się wziął z tego, że byłam mamą na pełen etat dwóch synów i chciałam już wrócić do pracy. Stwierdziliśmy razem z mężem, że fajnie by było mieć coś swojego, tym bardziej, że zawsze byłam związana z gastronomią. A dlaczego struś? Bo jest to produkt niszowy i coś czego w Olsztynie nie było.

 

A jak klienci reagują na strusie mięso? Nie są zdziwieni? To chyba mało popularne mięso na rynku?
Reakcje są bardzo różne, ale większość gości która u nas już spróbuje strusia, wraca na niego bardzo często, co nas bardzo cieszy!

Zdziwienie jest zawsze jak tylko powiemy, że 99% mięsa w naszej kuchni, to mięso ze strusia. Często dostajemy mnóstwo pytań: Jak smakuje? Do czego podobne? Jak wygląda? Jaką cześć mięsa używamy? Na wszystkie pytania jestem w stanie oczywiście odpowiedzieć więc fajnie, że klienci też wnikliwie pytają.

U nas w Polsce niestety jest bardzo mało popularne. Ciężko dostać również w sklepach, a przecież strusina to najzdrowsze mięso.

Strusina jest niskokaloryczna, ma mało tłuszczu (mniej niż mięso z kurczaka) i jest bogata w składniki odżywcze.

A jak smakuje struś? Jakie macie topowe produkty?
Jak smakuje struś dowiecie się jak przyjdziecie spróbować.

Topowych produktów tak naprawdę nie mamy, wszystkie pozycję z karty schodzą po równo wiec ciężko jest mi powiedzieć. Na pewno największym powodzeniem cieszą się burgery!

 

A nazwa? Chyba się domyślam skąd taki pomysł….
A nazwę tak naprawdę wymyślił mój mąż, którego bardzo serdecznie pozdrawiam. Chyba każdy wie, że jak byliśmy mali to mama mówiła: jak struś się boi to chowa Głowę w Piach. Pamiętam nawet w bajkach to pokazywali.

 

Kiedy weszliście na rynek olsztyński ze swoimi burgerami?
Na rynku jesteśmy już 4 lata, więc nawet sporo jak na Olsztyńskie gastro. Chciałabym dodać, że nie tylko mamy burgery w swoim menu, mamy również steka, tatara, makarony i wiele innych pysznych rzeczy.

 

Jaki jest przepis na sukces w prowadzeniu restauracji?
Przepisu nie ma. Trzeba po prostu robić swoje, dbać o jakość i powtarzalność potraw a wszystko przyjedzie w swoim czasie.

Pandemia wymusiła na restauratorach kreatywność. Jak było z Wami? Jak udało Wam się przetrwać?
Jak widać udało nam się przetrwać i nie poddaliśmy się. Będziemy walczyć do końca, na ile siły nam pozwolą. Zarówno ja jak i cała ekipa Głową w piach wsadzamy w to miejsce wiele pracy, emocji, zaangażowania i czasu.

Restauracja Głową w Piach mieści się w najpiękniejszej części miasta, na olsztyńskiej starówce przy ulicy Hugona Kołłątaja 5.


Zobacz menu Restauracji Głową w Piach na Gusti - https://gusti.pl/menu/glowa-w-piach